sowie

Ciekawostki, informacje i opisy atrakcji turystycznych w Sudetach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
POLECAMY
Historia Turystyki w Sudetach
2012-01-14 15:05

 Niejeden tom ciekawych opracowań zajęłaby historia turystyki na terenie Sudetów. Ten teren przechodził z rąk do rąk przez wieki. Jest on świadkiem powstania hutnictwa, kopalnictwa i przemysłu cięzkiego, wojen, ale także powstawania słynnych uzdrowisk i kurortów. Mało wiadomo o prehistorii tych terenów. Była ona przedmiotemideologicznych poszukiwań pragermańskości i prasłowiańskości. Kiedyś eksploracja Sudetów nie była związana z turystyką. Pierwsze wyjścia w Sudety to marsze wojsk Bolesława Chrobrego. Od średniowiecza po koniec XVIII w. Sudety były stopniowo poznawane, odkrywano źródła mineralne oraz złoża metali. Rozwijało się także hutnictwo, drobny przemysł (tkactwo). Stopniowo poznawano góry, z których paradoksalnie najszybciej i najlepiej odkryto najwyższe Karkonosze. Okres ten to tez spore zniszczenia lasów (zwłaszcza karkonoskich) które bezlitośnie wycinano dla potrzeb rodzącego się przemysłu. Okres powojenny to przede wszystkim całkowity zakaz lub poważne utrudnienia w poruszaniu się w pasie przygranicznym z Czechosłowacją. Całkowita praktycznie wymiana ludności oraz zacofany przemysł odbiły się na kondycji tutejszych społeczności.


Należy pamiętać, że nawet w tym okresie turystyka była centralnie planowana. Tereny te jednak były na tyle atrakcyjne, że zarówno gensek Breżniew jak i zwykły obywatel miał ochotę zobaczyć piękno Karkonoszy i przyjeżdżał do Karpacza. Po upadku komunizmu nastąpiło odejście od izolacji i ciągłego patrolowania granicy polsko-czechosłowackiej, a następnie polsko-czeskiej. Wytyczono szlak graniczny Tłumaczów - Okraj oraz parę innych mniejszych ale ważnych szlaków, oraz otwarto kilka turystycznych przejść granicznych.
Nastąpił także powolny rozwój usług turystycznych i ośrodków narciarskich. Ciągle jednak na początku XXI wieku należy powiedzieć, że rozwój następuje tylko w bardzo nielicznych sferach i to głownie na skutek działań prywatnych osób. Szczególnie niedorozwinięta jest infrastruktura turystyczna, sportowa i rekreacyjna, która w połączeniu z postindustrialnym bezrobociem i biedą odstrasza. Rozwój tego regionu zależy przed wszystkim, od tego czy będzie w stanie konkurować na szerokim rynku usług turystycznych oferując wypoczynek i atrakcje nie tylko na odpowiednim standardzie i przedziale cenowym, ale także w dbałości o specyficzną i niepowtarzalną tożsamość tego regionu. Na razie poziom samorządów, euroregionów i kluczowych stowarzyszeń pozostawia najdelikatniej mówiąc wiele do życzenia, tak jak wiele Euro pozostaje ciągle wydawane w innych miejscach. Nie mija tylko jeden atut - wyjątkowe piękno i arcyciekawa historia tego regionu.



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: